sobota, 28 lutego 2015

Od Luke'a CD Toni

Lekko poczerwieniałem na twarzy.
- To znaczy... Nooo... Chyba tak - odpowiedziałem.
Toni obdarzył mnie jakże miły spojrzeniem (sarkazm). Westchnąłem i odeszłem od stolika. 
Poszedłem do swojego pokoju. Usiadłem na łóżku i sięgnąłem po książkę. Nim zacząłem czytać usłyszałem pukanie do drzwi. Otworzyłem je i zobaczyłem w nich wysoką brunetkę.

Arianna?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz