Mogłabym...- zaczęłam
-...Pożyczyć? Tak, weź sobie.
Po obejrzeniu serialu poszłyśmy do stajni.
-Jedziemy w teren?- zapytała Amanda
-Ok.
Wsiadłyśmy na konie i pojechałyśmy.
-Skoki? Przez to przewalone drzewo?
-Nie ma problemu.
Skakałyśmy, gdy nagle moja klacz zaczepiła nogą o jakąś siatkę. Za drzewem zobaczyliśmy kłusowników. Amanda zeszła z konia i pomogła mi wstać z ziemi.
-Co wy tu robicie?!- warknęłam
-Szukamy forsy!
Amanda?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz