- To co mówiła to chyba prawda...- powiedziałem
- A czy ty mnie lubisz czy nienawidzisz?
- Lubię cię i to nawet bardzo.
- To fajnie.
- Nom.
- Ale na prawdę mnie lubisz??? Na prawdę??
- No, nawet więcej... no wiesz.- nie lubię takich chwili okropnie się wtedy jąkam.
Charlotte?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz