piątek, 27 lutego 2015

Od Antonio CD Charlie

-Hmm. Może?- powiedziałem grzebiąc w plecaku.
- Masz coś?- zapytała  Charli
- Tylko : chusteczki, koc, babeczki, które wywalczyłem, czekoladę, jakiśtam odblask i papierki- powiedziałem.
- Czyli do zjedzenia masz tylko babeczki i czekoladę?-
- Tak.-
- A masz jeszcze coś?-
- Mam.-
- Co?-
- Nie powiem.-
Charli spojrzała na mnie złym spojrzeniem. A ja się z niej śmiałem.
- Toni proszę, powiedz.-
- No dobra.-
Zacząłem wyciągać malutki woreczek.
- Co to jest?-
- To.- powiedziałem rozsuwając worek. Z worka wyciągnąłem namiot. Taki mały przenośny namiot. Szybko rozstawiłem go na ziemi i położyłem w środku koc.

Charlie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz