- Nie.-
- Czemu?-
- Bo mi się tak chce.- powiedziała i zaczęła z nim biec.
- Ej no! Nie ma tak!- powiedziałem i zacząłem ją gonić.
Kiedy w końcu odzyskałem pudełko otworzyłem je. Ale nie pokazywałem Charli. Ona cały czas mnie o to błagała. Po jakimś czasie się zgodziłem. Otworzyłem pudełko w, którym był stary zegar:
Charlotte?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz