Osiodłałam Scarlet i wsiadłem na nią. Okazało się, że to bardzo spokojna klacz.
- I jak?- zapytała Lucy
- Okej. Scarlet jest bardzo spokojna.- powiedziałam zatrzymując ją.
- Wiem.-
Zeszłam z Scarlet i wsiadłam na swojego konia.
Lucy? Nie wiem co misać. :(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz