Kiedy lekcje się skończyły poszłam oporządzić Rin, Arianą i.... SCARLET! A dlaczego ją? Bo niejaki Michaś jeździ sobie na Nighcie i wcale się nie opiekuje Scarlet!
-Jesteś zła co?
-Jasne że tak. Tak się nie trakuje koni...
-A więc mogę trochę pojeździć na Scarlet? A ty na Rin?
-Jasne a dlaczego nie chcesz na swoim?
-Bo chcę spróbować na Tinkerze:)
-Nigdy na nim nie jeździłaś?
-Tak,nie jeździłam na tej rasie ale słyszałam ze to mistrzowie w galopie tak?
-Tak. To prawda. Jej wyposarzenie jest u mnie bo on sam mi je dał.
-Ok.
~~~~~~~~~~~~~~~
* W hali*
(Amanda?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz