Wiadomość od Nutelka345 do Nutelka345 wysłana 05.06.2015, 13:02:27:
Uśmiechnęłam się, a on złapał mnie za dłoń i razem wyszliśmy z pokoju. Podążyliśmy do parku. Tam skowronki i wróble ćwierkały radośnie, a słońce iskrzyło promieniami. Usiedliśmy na najbliższej ławce i zobaczyliśmy dwójkę dzieci bawiacych się w berka. Nagle jedno z dzieci zahaczyło nogą o konar drzewa i upadło. Crist szybko się podniósł i podbiegł do tego dziecka.
- Nic ci się nie stało? - zapytał troskliwie chłopak, a dziecko potaknęło. Zobaczyłam w jego oczach radosne ogniki.
Małolat wstał i pobiegła z dziewczynką, którą wcześniej gonił, a Crist wrócił na ławeczkę.
(Crist?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz