- No co ty!- odpowiedziałem.
- Nie znam naszego planu. Szczerze to zrobiłbym sobie dzisiaj wolne - uśmiechnąłem się.
- Odbiło ci?! - odrzekła oburzona Cia. - Dalej na lekcie! - dodała.
Po pewnym czasie znaleźliśmy klasę. Usiedliśmy w ławkach i słuchaliśmy lekcji.
- Cśś - zaczepiła mnie Cia, siedząca za mną.
<Cia?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz