"Nie wiem. Sebastian jest jeszcze zmęczony. Nie będzie mu się chciało jechać" - odpisałem.
"A nie masz innych koni?". "Mam". "No to tego konia weź". "Nie chce mi się bo jest do niego za daleko" . Charli przez jakiś czas nic nie odpisywała.
- Znasz jakiś innych ludzi z tego uniwersytetu?- zapytałem przez drzwi do pokoju Charli
Charlotte?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz