poniedziałek, 15 czerwca 2015

Od Gabriela CD Charlie

- Szybciej! Co tak wolno? - zapytałem.
- Patrzcie jaki szybki się znalazł!
Charli popędziła konia do galopu. Ja też. Byłem z przodu. Po jakimś czasie dotarliśmy do szerokiego nie głębokiego strumyka. Kiedy Jutrzenka przed nim zszedłem  z niej i zdjąłem z niej siodło. Poszła w stronę strumienia. Charli też zeszła ze swojego konia. Położyłem siodło na trawie, a sam obok niego usiadłem.

Charli?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz