Naprawdę?-niedowierzałem. Przecież jak można być takim egoistą!-oburzyłem się.U nas pomagaliśmy sobie, byłem tego uczony od dziecka-zdrygłem ramionami i uśmiechcnełem się. Dla mnie to normalne-dopowiedziałem.
Zobaczysz, przywykniesz do tego-.
Wstałem i podałem rękę Cji by też wstała.
:Już późno-stwierdziłęm. Odprowadzić cię do pokoju?
<Cia?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz