wtorek, 3 lutego 2015

Od Charlotte CD Antonio

WeWeszo kawiarni z Lucy gadajacą mi ciągle o Michale, jaki to on jest przystojny i mądry i ble ble ble. Nie to, ze nie lubię Lucy, tylko że ta cała gadanina o chłopakach odrobinę mnie nudzi. Odrobinę przez duże O. Usiadłyśmy w stoliku po lewej stronie i zamówiliśmy sobie po herbacie.
- Bo wiesz - zaczęla Lucy - ostatnio podejrzewa, ze tamten gościu Antoni spodobał mi się, a ja jemu. Przecież jankocham Michasia i tylko Michasia!
- Taaa... Super...
- No właśnie nie super! Mich powinnien mi ufać, że tylko jego kocham, a nie że potajmnie spotykam się z tamtym gosciem - wskazała głwoą Toniego.
- Według mnie Toni jest spoko kumplem.
- Kumplem!

Antoni?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz