Słyszałem z ich rozmowy tylko słowa : Antonio i kumplem. Nie wiem o co chodziło, ale bardzo chciałem się dowiedzieć. Lucy bardzo długo rozmawiała z Charli. Kiedy wyszły Lucy poszła do siebie, Charli tak samo. Dokończyłem czekoladę i poszedłem do swojego pokoju. Po jakimś czasie poszedłem do Charli. Najpierw zapukałem. Otworzyła mi drzwi.
- Mogę wejść?- zapytałem
- Jasne. Wchodź.-
Ustałem pod ścianą i zapytałem
- O czym rozmawiałaś z Lucy? Słyszałem tylko dwa słowa: Antonio, kumpel.
- Czemu podsłuchujesz?- zapytała z dziarską miną
- Lucy tak głośno mówiła, że usłyszałem.-
- Ale dziewczyńskich rozmów się nie wydaje.-
- Ale ja nie wiem co mam zrobić z tym fantem. Proszę cię Charli.-
Charlotte?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz