Spacerem poszliśmy nad jezioro ,Charlie wyglądała olśniewająco ,ale jak już kiedyś wspominałem lubię ją bardziej widzieć luźniejszych strojach.Około 7:30 byliśmy nad jeziorem ,było ładnie i ciepło ,ptaki śpiewały ,woda błyszczała się od promieni słońca.Podziwialiśmy wschód słońca.
Charlie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz