Szybko pobiegłam do swojego pokoju i ubrałam się:
i nałożyłam lekki makijaż. Uczesałam włosy i zdyszana usłyszałam pukanie. Otworzyłam drzwi i zobaczyłam w nich Crista.
- Hejka. Gotowa? - zapytał.
- Tak - odrzekłam i wyszliśmy z Univerystetu.
(Crist?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz