czwartek, 23 kwietnia 2015

Od Crista CD Charlie

Biegliśmy truchtem, nie odzywaliśmy się. Układałem sobie w głowie jakiś początek rozmowy.
- Chwila przerwy? - zapytałem przerywając cisze.
Charlie przytaknęła. Usiedliśmy na ławce. Patrzyliśmy jak jakaś starsza pani dokarmiała gołębie chlebem.



Charlie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz