- Czekaj! - powiedziałem szukając po kieszeni telefonu. Wpisałem sprawnie i szybko kod i wszedłem w galerię zdjęć. Podałem dziewczynie telefon z wyświetlonym zdjęciem.
Charlie uważnie przyglądała się zdjęciu.
- Wycieczka nadal aktualna - powiedziałam z uśmiechem. - A mama przyjedzie około 14 - dodałem.
Charlie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz