- Okay - odrzekłam i głęboko westchnęłam. Teraz może być jedyna okazja, aby o to zapytaćzapytać. - Al? Czy powiesz mi coś więcej o swoim skrywanym uczuciu.
Powiedziałam to i nagle tego pożałowałam. Ja, głupia! A co jeśli się na ciebie fochnie do końca życia?! Przecież zakazał ci o to prosić! - myślałam. - Dość!
- Al, przepraszam! Ja naprawdę nie chciałam o to zapytać, ale słowa wypłynęła mi mimowolnie z ust!
(Alejandro?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz