iedy czekaliśmy na zamówione napoje zauważyłem, ze Charlie dziwnie przygląda się mi i Adamowi. Mój brat raczej się tym zbytnio nie przejmował.
- Charlie czemu się tak na nas patrzysz?
Dziewczyna wzruszyła ramionami.
- Nie mogę po prostu uwierzyć w to, że Adam jest od ciebie młodszy...
- Może dlatego, że on jest bardziej... No mniej dostał od życia niż ja.
Powiedział mój brat. No tak. Nigdy nie zapomnę gdy jego rodzice nas bili do krwi... No oczywiście mi lepiej było się kryć a Adamowi nie.
( Charlie? )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz