Podeszłam do Antoniego i powiedziałam:
-Muszę cię z kimś poznać.
-Spoko-odpowiedział
-To jest Michaś-powiedzialam
-Hej-powiedzieli do suebie
-A ty zapewne to Antoni? Tak?
-Tak. Michaś co za tandeta-powiedział Toni
-No nie tandeta! Sam jesteś tandeta.
-Lepiej już chodźmy-powiedziałam do Micha
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
*Siedzę z Michem w pokoju*
(Mich?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz