- Masz kota? Ja też mam kota! - zawołałam. - Ale twój jest o wiele od mojej kotki słodszy!
Pogłaskałam megasłodziutką kotkę Antoniego po łebku. Lila zamruczała.
- To może pooglądamy go razem? - zaproponował.
- Chętnie!
- Idziemy!
Zostawiliśmy konie w boksach i poszliśmy uniwersytetu. Weszliśmy na drugie piętro i do pokoju Antoniego. Chłopak wszedł już do swojego pokoju, a ja weszłam do swojego pokoju po Carmel. Kotka spała. Wzięłam ją na ręce i poszam z nią do Antoniego. Usiedliśmy z chłopakiem na jego sofie z kotami i oglądaliśmy razem reklamy
- O czym jest ten program? - zapytałam.
- O kotach - odpowiedział wpatrując się w ekran.
- A fabuła? Jaka jest fabuła? - dopytywałam się Antoniego.
Antoni?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz