niedziela, 1 lutego 2015

Od Antoniego CD Charlie

- Nie musisz iść.- powiedziałem łapiąc ją za rękę.
Charlotte ostro się zarumieniła.
- Nie, naprawdę muszę iść.- powiedziała i szybko wyszła z pokoju.  Wychodziła tak szybko, że nie wzięła kota. Zauważyłem to dopiero o godzinie 22:00. Nie wiedziałem czy do niej iść. W końcu się zdecydowałem. Wziąłem kota i poszedłem do pokoju Charlotte.  Zapukałem.
- Proszę.- powiedziała Charlotte i otworzyła drzwi. Gdy mnie zobaczyła zrobiła takie wielkie oczy.

Charlotte? Dlaczego?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz