Wstałem rano. Przebrałem się i wyszedłem na śniadanie. W stołówce było nie dużo osób. Zamówiłem sobie kanapkę z dżemem i usiadłem przy najbliższym stoliku. Po skonsumowaniu posiłku poszedłem do siebie. Po jakimś czasie wyszedłem do biblioteki. Oddałem książkę,m i wypożyczyłem nową. Po wypożyczeniu książki wyszedłem z biblioteki i wróciłem do uniwersytetu. Poszedłem do swojego pokoju i zacząłem czytać książkę. Nagle ktoś zapukał. Zdziwiło mnie to gdyż nikt oprócz Perrie mnie nie znał. Poszedłem i otworzyłem.
Ktoś?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz