Lekko się zaśmiałam.
- Cóż... Mój pierwszy pocałunek był w Universytecie. I to jeszcze z Tonim. Taaa... Pokłóciliśmy się, a potem pocałowaliśmy. Taaaa... Dziwnie... - opowiedziałam. - Trochę głupio, że dopiero miesiąc temu całowałam się pierwszy raz. Ty miałeś 14 lat, a ja 17. To naprawdę, naprawdę... Nie wiem jakie.
Crist?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz