- Nawet nieźle ci poszło.
Powiedziała Charlie jak zwykle z uśmiechem. Też się lekko uśmiechnąłem.
- Ty to masz szczęście...
Powiedziałem po chwili.
- A to niby czemu?
- Nigdy nie słyszałaś tego ,, Kto nie ma szczęścia w kartach ten ma szczęście w miłości ''? Tylko, że zamiast kart jest Chińczyk.
( Charlie? )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz