sobota, 28 marca 2015

Od Luke'a CD Morgan

Gdy Morgan powiedziała, że prezent jej się podoba, byłem niemal tak szczęśliwa jak ona w tym momencie! Chciało mi się skakać z radości, że jadę do Sydney i to z Morgan! Z Morgan, która dzień temu była w szpitalu.
- Jedziemy równo za tydzień - odpowiedziałem. - A to będzie... 04.04. Wiem, że to ogólnie Wielka Sobota i w ogóle, ale chciałem pojechać jak najszybciej. A co do dni, to jedziemy tam na pięć dni. Wujek Ben nie chciał zgodzić się na tydzień - uśmiechnęłem się do dziewczyny. - Nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę! Nigdy nie byłem w Sydney! Będziemy oglądać delfiny, zobaczymy tam te wszystkie fajne plażę - oczy powoli robiły mi się coraz większe z zachwytu - i zobaczymy operę i pójdziemy do zoo jakiegośtam i do tej słynnej restauracji Q... Q... Qco?
- Quay - dokończyła Morgan z szczęściem wymalowanym na twarzy.
- Okay, Quay - roześmiałem się widząc iskierki w oczach dziewczyny. - Okay, okay. Teraz powiedz mi co o tym sądzisz. Szaleństwo?
Byłem już bardzo zmęczony i chętnie poszedłbym spać, dochodziła 11. Ale chciałem dowiedzieć się co myśli Morgan.

Morgan? Przepraszam, że krótkie :(

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz