Uśmiechnęłam się lekko.
- Aha, mhym... Kiedy przyjeżdża brat? - spytałam.
Alejandro napisał coś na komórce, po czym usłyszeliśmy dźwięk sms'a tej właśnie komórki.
- Jutro. Przyjeżdża jutro - odpowiedział.
Ucieszyłam się. Im szybciej tym lepiej
- Dobrze - wstałam i ziewnęłam. - Idę spać.
Powiedziałam i wyszłam z biblioteki. Poszłam do swojego pokoju i przebrałam się:
Założyłam słuchawki i położyłam się spać bardzo już zmęczona.
Alejandro?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz