Przyszywany brat? Zawsze jak myślałam o Alejandro, wyobrażałam go sobie jako jedynaka. Nie, że ma brata. Ale co tam. Fajnie, że ma brata. Nawet bardzo.
- Ale to chyba dobrze, tak? - zapytałam niepewna wyrazu twarzy Alejandra.
Lubi swojego brata? Nie? Tak? Nie wiedziałam...
(Alejandro?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz