niedziela, 1 marca 2015

Od Luke'a CD Ari

- Umm... To fajnie? - powiedziałem niepewny.
- Jak chcesz...
- Okay.
Usiedliśmy na ławce, a Arianna puściła pieski, żeby pobiegały sobie po parku. Ja wpatrywałem się w liście podrgujące lekko przez podmuchy wiatru. Spojrzałem na Ariannę. Ona patrzyła na swoje psy, co chwilę się uśmiechając.

Ari?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz