środa, 1 kwietnia 2015

Od Crista CD Alejandro

Jeździłem w kółko i próbowałem opanować Venezie która była tak znudzona i leniwa ,że ledwo co podnosiła nogi.Zobaczyłem ,że podjeżdża do mnie chłopak ,zatrzymałem się.
-Hej. -powiedziałem widząc chłopaka.
On kiwnął na powitanie i skierował wzrok w grzywę swojego konia.
-Jak się nazywasz? -zapytałem.
-Jestem...Alejandro... -powiedział cicho.
-Miło mi poznać ,jestem Crist. -uśmiechnąłem się.
Zobaczywszy ,że chłopak jest lekko skrępowany zacząłem myśleć.
-To jest Venezia -powiedziałem poprawiając grzywę swojej klaczy.
-Bardzo ładna...mój koń to Soul.
-Tobie też się tak nudzi? -zapytałem

Al?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz