środa, 1 kwietnia 2015

Od Charlotte CD Perrie

Widząc siedzącą na słomie płaczącą Perrie... nie wiem. Posmutniałam? Poweselałam? Nie wiem. Wszystko w jednym.
Ale ominęłam ją dużym łukiem bez słowa, pozostając anonimowa. I świetnie.

P.S. To koniec

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz