poniedziałek, 25 maja 2015

Od Charlie CD Crist

Mimo sprzeczności pocałowałam Crista delikatnie i otarłam mu łzy dłonią. Wyglądał marnie, nawet bardzo, ale ja widziałam w nim uśmiechniętego, promieniującego radością chłopaka z grzywą bujnych blond włosów kontrastujących z błękitnymi oczami głębokimi jak ocean.
- Mam do ciebie jedną prośbę. Nie popadaj w depresję. Nie wiadomo co by się stało nie popadaj w depresję. Wiem, że depresja jest skutkiem ubocznym umierania, ale, proszę - uśmiechnęłam się - wisielczy humor lepszy od wszystkich.
Crist uniknał mojego naglącego spojrzenia i głęboko westchnął.
(Crist?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz