BUM!!! Mózg rozwalony.
Najpierw Alejandro, potem Crist? Naprawdę, Boże? Chcesz mnie wykończyć psychicznie, czy zabić wszystkie drogie mi osoby?
- Diagnozę...? - powiedziałam i zaraz potem znalazłam się w ciepłych objęciach Cristiana. - Masz AIDS?
Chłopak pokiwał głową jakby wiedział co za tym idzie.
- Nie możesz mieć AIDS. Bo jeśli ty masz AIDS, to mogłeś mnie zarazić. Możemy oboje mieć AIDS - wtuliłam się w jego klatkę piersiową i poczułam jakby wszystko zaczęło we mnie pękać.
Jakby jakaś niewidzialna ręka złapała mnie mocno, a ja, kruchy wazon, pękałam. Zaczęłam cicho płakać, bo kogo nie zasmuciłaby perspektywa śmierci?
(Crist?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz