- Okay - odpowiedziałam i zajęłam się moją jajecznicą.
Alejandro też zaczął jeść swoją kanapkę. Po chwili zaczęłam myśleć o jajecznicy i wymyśliłam pewną teorię.
- Ej, Alejandro! Wiesz co? Biedna jajecznica jest podawana tylko na śniadanie. A czemu jak poda się jajecznice na obiad to wszyscy myślą, że jemy śniadanie? A na przykład jak zjemy kanapkę z bekonem, który jest daniem śniadaniowym, to nic się nie dzieje, a jak zjemy kanapkę z jajecznicą to od razu że jemy śmiadanie? No czemu? - byłam lekko zdenerwowana. - Dziś zjemy jajecznicę na obiad.
Odstawiłam swój talerz i zobaczyłam żującego Alejandra, który bacznie mnie obserwował ze zdziwieniem.
Al?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz