- Byłem w lesie.- powiedziałem
- No i?
- I nic. Po prostu sobie tam siedziałem.- wzruszyłem ramionami
- A ja?
- Co ty?
- Nie pomyślałeś jak ja się czuję?-
- Ty też! Najpierw zaczęłaś coś mówić potem uciekłaś, więc nie tylko ja jestem winny.
Charlotte?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz