-Wyszło na jedno! -powiedziałem śmiejąc się.- Tak czy tak mamy śmigusa-dyngusa !
-Okej ,widzimy się o 15 ?-zaproponowała Charlie.
-Okey. -skinąłem głową i poszedłem w stronę pokoju.Malowałem coś na tablecie i czas minął bardzo szybko. Przebrałam się
I poszedłem do pokoju Charlie.
-To gdzie idziemy? -zapytałem.
Charlie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz