-O hej Tonii -
-Hej Linn - Tonii wyyglądał na dość zmęczonego.
Zamówiłam sobie herbatę i musli ,i dosiadłam się do chłopaka
-Smacznego -powiedziałam
-Dziękuje nawzajem -odpowiedział chłopak.
-Tonii ,nie spałeś w nocy czy jak ? wyglądasz jak duch. -
Tonii ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz