Ach, ten pierwszy dzień! Ale miałem pecha. Bal jest za trzy dni a ja nie znam nikogo, a nie chce iść sam! Postanowiłem że poznam kogoś.
Nagle zza stajni wyszła pewna dziewczyna. Zapomniałem powiedzieć gdzie się znajduje - jeżdżę z Fox'em.
-Hej!-powiedzialem-Jak się nazywasz?
-Amanda-miło mi cię poznać.
-A to Fox.
(Amanda?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz