-Hmm ,okej pierwsze pytanie to ile masz lat - przypomniała Charlie
-także 17
-Co było następne ? -próbowała przypomnieć sobie Charlie.
-Chyba piosenkarz ,kolor i jedzenie -zgadywałem
-Tak !
-Uwielbiam 30 seconds to mars ,niebieski ale taki jak twoje oczy -uśmiechnąłem się - nie mam ulubionego jedzenia ,lubię nowe smaki zawsze próbuje czegoś nowego.
-Okej ,teraz gdzie mieszkasz
-A nie okradniesz mnie -znów napadł nas atak śmiechu
-Nie okradnę ,obiecuje - powiedziała dziewczyna ledwo łapiąc powietrze.
-Mieszkam ,znaczy mój dom rodzinny jest w Wrocławiu - uśmiechnąłem się.
Resztę czasu spędziliśmy na opowiadaniu sobie o dzieciństwie i na śmiechu.Zrobiło się już ciemno ,latarnie w parku zapaliły się.Obserwowaliśmy niebo.
Charlie ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz