Zobaczyłam, że ktoś coś wsunął mi pod ddrzwi i wstałam żeby zobaczyć co to jest. Było zdjęcie z napisem: "Serio chcesz to porzucić?" i "Nie". List od Lynette do Toniego, pewnie. Napisał nie? Przepraszam, czy ja tu czegoś nie ogarniam?! Wyszłam szybko z pokoju trzymając zdjęcie w ręce i zobaczyłam Toniego idącego z walizką. Podeszłam do niego i złamałam jego prośbę, odezwałam się:
- Co to jest? - spytałam.
- List.
- Czy to ty napisałeś "nie"?
- Ja.
- To dlaczego wyjeżdżasz? Z mojego powodu? - spytałam patrząc mu prosto w oczy.
Antonio?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz