Zastanawiałem się czy opowiedzieć jej o woli. Ale przypomniałem sobie starą babcię.
- Ja... ja... nie wiem jak ci to powiedzieć.- powiedziałem
- Mów prosto z mostu.-
- Okej.-
- No mów.-
- No bo ta pani kazała mi podejść i zaczęła mówić o woli. Najpierw mówiła, że na pewno znajdę sobie dziewczynę, później, że te postacie to tylko baśń. A na końcu powiedziała, że nasza przyszłość będzie kolorowa. Będzie dominować czerwień , nie będzie czarnego. Będzie różowo i fioletowo. -
- A co znaczą te kolory?-
- Czerwony - płomienna miłość, różowy - ciepło, namiętność, fiolet - często symbolizuje żałobę.-
Charlotte?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz