- No czytaj.- powiedziałem patrząc na dziwny w wyglądzie materiał
- No już.-
Charli zwlekała z czytaniem. Odwróciłem się w stronę pani ze materiałami już jej nie było. Zadrżałem.
- Czemu akurat nam to się przytrafiło?- myślałem
Charli próbowała rozczytać.
- Szybko czytaj.-
Charli?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz