sobota, 4 kwietnia 2015

Od Charlie CD Crist

Spojrzałam w górę na niebo. Słonće dawno zaszło, była godzina 20:13. Pierwsze gwiazdy wchodziły na niebo, a księżyc świecił się srebrzyście. Była pełnia.
- Gościu, jak gdzieś tu widzisz zachód słońca, to ja jestem Chuck Norris - powiedziałam, a Crist parsknął śmiachem.
- Chucku Norrisie, mam coś zagrać? - spytał ironicznie chłopak.
- Z miłą chęcią posłucham jak pięknie brzękolisz na gitarze - powiedziałam i utkwiłam wzrok w Criście.

Crist?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz