niedziela, 22 marca 2015

Od Charlie CD Crist

Upadłam na podłogę krzycząc "Gościu, mózg ci porąbało?!" Potem spojrzałam kto mnie przewrócił.
- Ach, to ty Crist. Sorry, nie wiedziałam że to ty - powiedziałam wstając i otrzepując się.
- Nie, to ja przepraszam. Zagapiłem się w komórkę, wiesz - spojrzał na mnie przepraszająco.
- Nie, spoko.
- Idziesz na śniadanie? - spytał.
- Właśnie z niego wracam.
- Okay, to do zobaczenia na historii! - zawołał jeszcze po czym zniknął na stołówce.
Zobaczyłam go dopiero na lekcji. Siedział i uważnie słuchał każdego słowa nauczycielki. Patrzył co chwile do podręcznika, a ja przyglądałam mu się ze zdziwieniem i w ogóle nie słuchałam prowadzącej pani.
Po lekcji Crist zaczepił mnie:
-

Crist?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz